Sesja rodzinna niepozowana u Natalii i jej córki Rozi
Przyszłam rano do Natalii i jej córki Rozi, które mieszkają w Opolu i zaczęłyśmy od rozmów, pierwszej kawki. Kiedy zabrzmiała muzyka z głośnika Rozi od razu zaczęła bujać się do rytmu co bardzo nas rozczuliło. Po występie tanecznym Natalia czytała książeczki swojej córce, bawiły się w chowanego. Były momenty pielęgnacji oraz nasze „mamowe” rozmowy. Po wyczerpujących 2 godzinach Rozi zasnęła pijąc mleczko wtulona w mamę. Dziewczyny mają super pamiątkę na lata z tego (nie)codziennego kawałeczka dnia. Cieszę się, że mogłam się do tego przyłożyć z moją ideą fotografii bliskości.